Niedziela mija bardzo spokojnie i leniiiiiiwie :D
.
.
.
.
.
Nic sie praktycznie nie działo : P
.
.
.
.
Ale chwila chwila chwiilllaa !
To nie koniec, nie nie !
Nie można tak pisać ! Jak w dzienniku : P
No więc chciałbym zwrócić uwagę na pewną rzecz.. mianowicie.. ostatnio zostało wspomniane że moja D. dostaje miłe sms'y każdego ranka ^^
No bo to jest tak.. hm..
No nie moge zacząć dnia bez napisania tego! To jest tak pewne jak wschód i zachód Słońca
Rano : Good morning my .. LOVE <3
Wieczór: Dobranoc <3 (tutaj już po polsku xD nie wiem czemu ale jakoś sie tak "przyjeło" u Nas :D)
Możliwość napisania tego jest tak samo przyjemna jak dostanie jej ^^
Mogę nawet wstać tzw. lewą nogą, mogliby obudzić mnie przy pomocy huku spadającego meteoru, ale napisać muszę i co najważniejsze CHCĘ ! Tak na dobry początek dnia :) Ot co :P
29 grudnia 2013
28 grudnia 2013
Sobota..
Kolejny nudny grudniowy dzień ..
Zresztą chyba lepiej jest się nudzić w domu niż iść do szkoły ?
Faktycznie racja.
Musze zrobić listę moich postanowień noworocznych ; )
Pewnie będzie długa, bo dużo rzeczy bym chciała zrobić nowych , albo czegoś się też pozbyć, stać się na pewno systematyczna, m.in. w prowadzeniu bloga.
Na razie mało osób go czyta, o ile nie czyta go tylko P. xD ; )
To czas to zmienić, pomyśleć nad jakimiś fajnymi notkami, stylizacjami.
Ale gdzie tu mowa o jakimś zdj chociażby przed wyjściem do szkoły, jak ja śniadanie jem codziennie w aucie na sucho bez herbaty..
Więc trzeba to wszystko pozmieniać...
zmienić przede wszystkim nawyki żywieniowe, ograniczyć słodycze, a zacząć jeść więcej warzyw i owoców.
Ćwiczyć brzuszki codziennie, można pominąć je w " te dni" no ale na resztę nie powinno być ulg. :)
Najważniejszą rzeczą będzie poświęcanie jeszcze więcej czasu mojemu jedynemu i najukochańszemu P. , który jest taki wyrozumiały w stosunku do mnie, zawsze ma dla mnie czas, gdy napiszę to wszystko odkładana , żeby móc odp na mojego SMS'a .
Codziennie rano, gdy się budzę, biorę telefon do ręki a tutaj SMS o treści : Good morning my love ! I love you ;) Czy to nie jest urocze ?!
Dzięki Tobie każdy szary dzień zaraz staje się takim, jakbym go wyciągnęła z najpiękniejszej bajki , w której wszystko jest takie Kolorowe.
Kolejny nudny grudniowy dzień ..
Zresztą chyba lepiej jest się nudzić w domu niż iść do szkoły ?
Faktycznie racja.
Musze zrobić listę moich postanowień noworocznych ; )
Pewnie będzie długa, bo dużo rzeczy bym chciała zrobić nowych , albo czegoś się też pozbyć, stać się na pewno systematyczna, m.in. w prowadzeniu bloga.
Na razie mało osób go czyta, o ile nie czyta go tylko P. xD ; )
To czas to zmienić, pomyśleć nad jakimiś fajnymi notkami, stylizacjami.
Ale gdzie tu mowa o jakimś zdj chociażby przed wyjściem do szkoły, jak ja śniadanie jem codziennie w aucie na sucho bez herbaty..
Więc trzeba to wszystko pozmieniać...
zmienić przede wszystkim nawyki żywieniowe, ograniczyć słodycze, a zacząć jeść więcej warzyw i owoców.
Ćwiczyć brzuszki codziennie, można pominąć je w " te dni" no ale na resztę nie powinno być ulg. :)
Najważniejszą rzeczą będzie poświęcanie jeszcze więcej czasu mojemu jedynemu i najukochańszemu P. , który jest taki wyrozumiały w stosunku do mnie, zawsze ma dla mnie czas, gdy napiszę to wszystko odkładana , żeby móc odp na mojego SMS'a .
Codziennie rano, gdy się budzę, biorę telefon do ręki a tutaj SMS o treści : Good morning my love ! I love you ;) Czy to nie jest urocze ?!
Dzięki Tobie każdy szary dzień zaraz staje się takim, jakbym go wyciągnęła z najpiękniejszej bajki , w której wszystko jest takie Kolorowe.
27 grudnia 2013
W roli głównej : ramka , a w niej zdjęcie ukochanej osoby .
Czasami mamy za małe formaty zdj do wybranych ramek, więc wystarczy, że podłożymy kolorowy papier i od razu ramka nabiera charakteru.
W tym przypadku mamy czarno-białe zdjęcie , więc na żadną inna kartkę nie padło jak jedynie na czarną.
Dobranoc ! ;)
Hej :)
Parę minutek temu dostałam SMS'a od Patryka z zapytaniem czy mam jakiś pomysł na notkę.
Otóż pomysł ten pojawił się w minutę !
Pierwsza myśl i już poleciałam szukać starych płyt ze zdjęciami ;)
2007r. i 2008r. ( błędna data na zdj.)
Kołobrzeg
Warszawa - Cmentarz Wojskowy na Powązkach
Lotnisko Chopina
Łazienki
Zabawy z Bartkiem .
26 grudnia 2013
Temat :
O procentach słów kilka..
Alkohol - najpowszechniejszy dodatek do wszelakiego typu imprez, jedna z najpopularniejszych używek w Polsce i nie tylko. Gdzieś czytałem że jest to "kosmetyk zażywany doustnie, zażyty w odpowiedniej dawce powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego." :)
Niestety, jest on przyczyną wszelkich problemów, ponieważ sposób jego działania na ludzi bywa bardzo rozmaity. U jednych wywołuje rozbawienie, lekkie zaczerwienienie, skłonność do nadmiernego śmiania się i mówienia na głos swych myśli, u drugich odwrotnie - wywołuje agresję i rozdrażnienie, sprawia że ludzie zmieniają sie nie do poznania, robią rzeczy, o których im się nawet nie śniło.
Wiele razy słyszy się/widzi, czy to w radiu, czy czytając artykuł w internecie że : Pijany mężczyzna rozbił/pobił/spowodował wypadek.., "Tragedia rodziny - pijany ojciec katował dzieci i żonę."...
Takie obrazki są niestety na porządku dziennym..
Mam 17 lat, w swoim stosunkowo krótkim życiu zdążyłem juz poznać smak % - ów i ich wpływu.
Mówi sie że w życiu wszystkiego należy spróbować. Spróbowałem - nie powiem, że nie. Jednak w moim przypadku nie wymknęło się to spod kontroli, nie wpadłem w żaden nałóg, nigdy nie miałem problemów związanych z alkoholem.
Trzeba umieć przeciwstawić się tej pokusie, umieć powiedzieć stanowcze NIE. Rozwiązuje to wiele problemów, uwierzcie ! Wiem z doświadczenia..
Obecnie, mimo swojego młodego wieku jakoś nie ciągnie mnie do tego. I dobrze :)
Mojej Lepszej Połowie także nie podobałoby się, gdybym pił (No chyba że z Nią !)
Nie mówie że alkohol to całkowite zło, nie nie nie. Można od czasu do czasu się napić, strzelić kielicha, wypić piwo czy lampkę wina, wszystko jest dla ludzi, lecz z umiarem !
Umiar jest to słowo kluczowe !
Jeśli wiesz, że po wypiciu robisz, że sie tak wyraże.. : "zadymę" lub nie panujesz nad sobą - nie pij. Skrzywdzisz siebie i dodatkowo inne, często niewinne osoby.
Warto czasem pomyśleć o konsekwencjach picia alkoholu (szczególnie kierowcy !)
Mój dziadek zawsze mówi do mnie i do mojego taty : "Pić to trzeba umieć, pamiętaj,"
Można by pomyśleć : A co tu jest do umienia ?! Pijesz i już !
Otóż jest wiecej, niż mogłoby się wydawać !
Ale to już opowiem kiedy indziej ;)
Piszcie w komentarzach co o tym myślicie, jakie są Wasze doświadczenia z tym związane :)
O procentach słów kilka..
Alkohol - najpowszechniejszy dodatek do wszelakiego typu imprez, jedna z najpopularniejszych używek w Polsce i nie tylko. Gdzieś czytałem że jest to "kosmetyk zażywany doustnie, zażyty w odpowiedniej dawce powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego." :)
Niestety, jest on przyczyną wszelkich problemów, ponieważ sposób jego działania na ludzi bywa bardzo rozmaity. U jednych wywołuje rozbawienie, lekkie zaczerwienienie, skłonność do nadmiernego śmiania się i mówienia na głos swych myśli, u drugich odwrotnie - wywołuje agresję i rozdrażnienie, sprawia że ludzie zmieniają sie nie do poznania, robią rzeczy, o których im się nawet nie śniło.
Wiele razy słyszy się/widzi, czy to w radiu, czy czytając artykuł w internecie że : Pijany mężczyzna rozbił/pobił/spowodował wypadek.., "Tragedia rodziny - pijany ojciec katował dzieci i żonę."...
Takie obrazki są niestety na porządku dziennym..
Mam 17 lat, w swoim stosunkowo krótkim życiu zdążyłem juz poznać smak % - ów i ich wpływu.
Mówi sie że w życiu wszystkiego należy spróbować. Spróbowałem - nie powiem, że nie. Jednak w moim przypadku nie wymknęło się to spod kontroli, nie wpadłem w żaden nałóg, nigdy nie miałem problemów związanych z alkoholem.
Trzeba umieć przeciwstawić się tej pokusie, umieć powiedzieć stanowcze NIE. Rozwiązuje to wiele problemów, uwierzcie ! Wiem z doświadczenia..
Obecnie, mimo swojego młodego wieku jakoś nie ciągnie mnie do tego. I dobrze :)
Mojej Lepszej Połowie także nie podobałoby się, gdybym pił (No chyba że z Nią !)
Nie mówie że alkohol to całkowite zło, nie nie nie. Można od czasu do czasu się napić, strzelić kielicha, wypić piwo czy lampkę wina, wszystko jest dla ludzi, lecz z umiarem !
Umiar jest to słowo kluczowe !
Jeśli wiesz, że po wypiciu robisz, że sie tak wyraże.. : "zadymę" lub nie panujesz nad sobą - nie pij. Skrzywdzisz siebie i dodatkowo inne, często niewinne osoby.
Warto czasem pomyśleć o konsekwencjach picia alkoholu (szczególnie kierowcy !)
Mój dziadek zawsze mówi do mnie i do mojego taty : "Pić to trzeba umieć, pamiętaj,"
Można by pomyśleć : A co tu jest do umienia ?! Pijesz i już !
Otóż jest wiecej, niż mogłoby się wydawać !
Ale to już opowiem kiedy indziej ;)
Piszcie w komentarzach co o tym myślicie, jakie są Wasze doświadczenia z tym związane :)
Temat :
" Czy istnieje przyjaźń damsko-męska ? "
Kilka odp , które słyszałam przez kilka lat :
Standardowe : tak , inni zaś uważają , że taka przyjaźń nie istnieje - więc odp jasno określona.
Inni nie mają zdania na ten temat, ponieważ nigdy nie byli w takiej sytuacji.
Reszta uważała, że czasami nawet lepiej mieć przyjaciela o przeciwnej płci niż nasza.
Ale ...
Usłyszałam też niedawno taki tekst, że przyjaźń damsko- męska istnieje ale tylko wtedy , gdy Ona jest lesbijką a On gejem.
Śmiechu miałam co niemiara. ; ) Z biegiem czasu przekonałam się do ostatniej jakże słusznej i bardzo cennej uwagi i określenia.
Jak byłam małą dziewczynką , chciałam zawsze mieć przyjaciółkę taką od serca, albo przyjaciela.
Osobę , której będę mogła powierzyć wszystkie swoje tajemnice, która zawsze będzie blisko mnie, będzie śmiać się do łez i płakać razem ze mną.
Kiedyś myślałam, że na taką osobę trafiłam. Jednak z biegiem czasu zauważyłam, że wystarczyło, że zachorowałam to ta osoba odwróciła się ode mnie i udała, że mnie nie zna. A jak już na nowo mogłam funkcjonować to znajomość na nowo się odrodziła. A tak być nie może. To było jedynie zakłamanie.
Wystarczy, że ktoś nowy pojawi się na horyzoncie to od razu byłam odkładana w kąt jak niechciana lalka, która już Nam się znudziła, albo miała rozerwaną sukienkę, potargane loczki i ubrudzone policzki.
Drugi człowiek nie jest zabawką.
Jeśli po kilku latach poznajemy drugą osobę, ktoś Nam się podoba, zaczyna się "chodzenie ze sobą" to prawdziwy przyjaciel, (nieważne jaka płeć) zaraz z innymi znajomymi robi zakłady ile ze sobą będziecie ? Jakie to jest oschłe, okrutne i brutalne.
Ale tak robi tylko ta osoba, która sama nigdy nie zaznała szczęścia i zazdrości je innym. Chce zabrać wtedy to co jest najcenniejsze dla drugiego.
Gdzie tutaj jest mowa o przyjaźni ? Prawdziwa przyjaźń jest tylko w bajkach ..
Chociażby w wierszu Adama Mickiewicza , pt:" Przyjaciele" w którym jest bardzo piękny cytat,a mianowicie mam na myśli te bardzo ważne słowa : " "Powiedział mi - rzekł Mieszek - przysłowie niedźwiedzie: Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".
Te słowa są jakby moim mottem w tym brudnym i zabłoconym życiu.
No ale idźmy dalej..
Dlatego po takim cyrku i wywinięciu postanowiłam zerwać kontakt, dzisiaj nawet nie jesteśmy na zwykłe i głupie " Cześć" a co dopiero : " Co u Ciebie słychać?" bo jesli ja mam mieć odczucie, że ta osoba powie lub napisze mi , " weź spierdalaj" to ja dziękuję.
Przejdźmy dalej.
Do bardziej przybliżonych czasów..
Kolejna kurde przyjaźń.
Ha ha ha !
Śmiać mi się chce.
Ja jestem tego zdania, że nawet jeśli się z kimś popsztykamy a ta druga osoba wyśle Nam chociażby życzenia świąteczne - bo teraz akurat jest okres Świąt Bożego Narodzenia to po jakiego kurde kija udawać księcia i zaraz wyjeżdżać z tekstem, że powinno się najpierw przeprosić, tylko nawet nie wiadomo za co.
Gdybym miała coś na sumieniu, i myśli : kurde no, powinnam ją/jego przeprosić" to rozumiem, coś tu nie gra .ale jesli ktoś uważa się za kogoś kim się nie jest no to sorry Batory nie ta bajka..
Trafna imprezka drzwi obok .
Właśnie takie coś potrafi zepsuć całoroczne czekanie na wymarzone święta w większym gronie itp itd.
Jak tak można.
Nadal upieram się i wiem, że tym razem jestem bez winny. W żadnym stopniu nie czuję ani grama zakłamania, czy .. no nawet nie wiem jakich słów użyć do określenia tamtego zachowania.
Mam nadzieję, że to czytasz .. Bo pewnie śledzisz moje blogi itp ..
LOL !
Taka ZNAJOMOŚĆ nie ma wgl sensu.
Po co udawać, że się lubimy skoro jest odwrotnie.
Lepiej wbić zęby w piach niż powiedzieć sobie : cześć , bo po co ?
Ze względu na pewną osobę , muszę przerwać ta długą i wyczerpującą notkę . ; )
Chwała tym , którzy dotarli do samego końca, pozostawcie komentarze po sobie.
Napiszcie co Wy uważacie na ten temat. ; )
Z góry dziękuję :)
" Czy istnieje przyjaźń damsko-męska ? "
Kilka odp , które słyszałam przez kilka lat :
Standardowe : tak , inni zaś uważają , że taka przyjaźń nie istnieje - więc odp jasno określona.
Inni nie mają zdania na ten temat, ponieważ nigdy nie byli w takiej sytuacji.
Reszta uważała, że czasami nawet lepiej mieć przyjaciela o przeciwnej płci niż nasza.
Ale ...
Usłyszałam też niedawno taki tekst, że przyjaźń damsko- męska istnieje ale tylko wtedy , gdy Ona jest lesbijką a On gejem.
Śmiechu miałam co niemiara. ; ) Z biegiem czasu przekonałam się do ostatniej jakże słusznej i bardzo cennej uwagi i określenia.
Jak byłam małą dziewczynką , chciałam zawsze mieć przyjaciółkę taką od serca, albo przyjaciela.
Osobę , której będę mogła powierzyć wszystkie swoje tajemnice, która zawsze będzie blisko mnie, będzie śmiać się do łez i płakać razem ze mną.
Kiedyś myślałam, że na taką osobę trafiłam. Jednak z biegiem czasu zauważyłam, że wystarczyło, że zachorowałam to ta osoba odwróciła się ode mnie i udała, że mnie nie zna. A jak już na nowo mogłam funkcjonować to znajomość na nowo się odrodziła. A tak być nie może. To było jedynie zakłamanie.
Wystarczy, że ktoś nowy pojawi się na horyzoncie to od razu byłam odkładana w kąt jak niechciana lalka, która już Nam się znudziła, albo miała rozerwaną sukienkę, potargane loczki i ubrudzone policzki.
Drugi człowiek nie jest zabawką.
Jeśli po kilku latach poznajemy drugą osobę, ktoś Nam się podoba, zaczyna się "chodzenie ze sobą" to prawdziwy przyjaciel, (nieważne jaka płeć) zaraz z innymi znajomymi robi zakłady ile ze sobą będziecie ? Jakie to jest oschłe, okrutne i brutalne.
Ale tak robi tylko ta osoba, która sama nigdy nie zaznała szczęścia i zazdrości je innym. Chce zabrać wtedy to co jest najcenniejsze dla drugiego.
Gdzie tutaj jest mowa o przyjaźni ? Prawdziwa przyjaźń jest tylko w bajkach ..
Chociażby w wierszu Adama Mickiewicza , pt:" Przyjaciele" w którym jest bardzo piękny cytat,a mianowicie mam na myśli te bardzo ważne słowa : " "Powiedział mi - rzekł Mieszek - przysłowie niedźwiedzie: Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".
Te słowa są jakby moim mottem w tym brudnym i zabłoconym życiu.
No ale idźmy dalej..
Dlatego po takim cyrku i wywinięciu postanowiłam zerwać kontakt, dzisiaj nawet nie jesteśmy na zwykłe i głupie " Cześć" a co dopiero : " Co u Ciebie słychać?" bo jesli ja mam mieć odczucie, że ta osoba powie lub napisze mi , " weź spierdalaj" to ja dziękuję.
Przejdźmy dalej.
Do bardziej przybliżonych czasów..
Kolejna kurde przyjaźń.
Ha ha ha !
Śmiać mi się chce.
Ja jestem tego zdania, że nawet jeśli się z kimś popsztykamy a ta druga osoba wyśle Nam chociażby życzenia świąteczne - bo teraz akurat jest okres Świąt Bożego Narodzenia to po jakiego kurde kija udawać księcia i zaraz wyjeżdżać z tekstem, że powinno się najpierw przeprosić, tylko nawet nie wiadomo za co.
Gdybym miała coś na sumieniu, i myśli : kurde no, powinnam ją/jego przeprosić" to rozumiem, coś tu nie gra .ale jesli ktoś uważa się za kogoś kim się nie jest no to sorry Batory nie ta bajka..
Trafna imprezka drzwi obok .
Właśnie takie coś potrafi zepsuć całoroczne czekanie na wymarzone święta w większym gronie itp itd.
Jak tak można.
Nadal upieram się i wiem, że tym razem jestem bez winny. W żadnym stopniu nie czuję ani grama zakłamania, czy .. no nawet nie wiem jakich słów użyć do określenia tamtego zachowania.
Mam nadzieję, że to czytasz .. Bo pewnie śledzisz moje blogi itp ..
LOL !
Taka ZNAJOMOŚĆ nie ma wgl sensu.
Po co udawać, że się lubimy skoro jest odwrotnie.
Lepiej wbić zęby w piach niż powiedzieć sobie : cześć , bo po co ?
Ze względu na pewną osobę , muszę przerwać ta długą i wyczerpującą notkę . ; )
Chwała tym , którzy dotarli do samego końca, pozostawcie komentarze po sobie.
Napiszcie co Wy uważacie na ten temat. ; )
Z góry dziękuję :)
Hejka :)
Święta na wpół udane.
I Dzień Świąt - super pięknie bo u Niego, ale popołudnie totalnie skopane.. Wpadłam w taki płacz, szał,że masakra. Dziękuję kochanemu bratu ;) ...
Dzięki Niemu miałam nockę z głowy, nieziemski zakur.. ból , który utrzymuje się do teraz.
Prawie skończyłoby się tutorem ale jakoś na razie funkcjonuję. Ryczałam gorzej niż mój malutki dwumiesięczny chrześniak. Ale mimo bólu potrafiłam się cieszyć bo mogłam z Nim spać :)
To było cudowne, małe ciałko, które przytulasz, całujesz w malutkie kochaniutkie paluszki, budzisz się i nawet nie jesteś zła/zły gdy płacze i musisz wstać, na szczęście nie ja wstawałam w nocy bo nie mogłam, byłam całkowicie wył z funkcjonowania. Nawet pamietam jak mama musiała mnie rozebrać bo ja nie mogłam ! Nawet nie dałam rady poprawić sobie poduszki czy nawet kołdry. Ale dzisiaj jest już lepiej, mogłam Małego przytulić i powiedzieć jak bardzo mocno Go kocham , jak wiele dla mnie znaczy.
Jest jeszcze bardzo malutki, ale jak dorośnie to powiem mu jak bardzo za Nim szalałam i szaleć zawsze będę, nieważne czy będzie miał dwa miesiące czy dwadzieścia lat ! Zawsze będzie moim malutkim szkrabem, któremu przebieram małą kochaną pupę, który osikał mnie już kilka razy, a dzisiaj nawet zostawił lekki znak na moim policzku ! Mimo wszystko ! Zawsze !
Nawet wstawanie w wolne dni ma dla mnie sens, zawsze sprawia, że się uśmiecham i lecę do Niego z bananem na twarzy !
II dzień świąt - bardziej na luziku, cały dzionek w szlafroku ! Seryjnie ! Od samego ranka chodzę w szlafroku ! Mama z tatą trochę byli wkurzeni, że święta a ja tak ubrana. Ale mimo wszystko miałam dzisiaj większy luzik od Nich z powodu trudnej nocy i wczorajszego popołudnia..
Miałam więcej tuszu na twarzy i rękach niż kominiarz czyszczący komin !
Dlatego dzisiaj zero makijażu ! Tylko koszulka do kolan, za duża , taką jaką uwielbiam ! i szlafrok różowiasty z napisem : Love, Kisses and Sweet Dreams ;)
Więc do dzieła ! Czekam na słodkie pocałunki ! :*
Łooo teraz dopiero widzę ogrom mojej notki , ale to jeszcze nie wszystko .
Poświęcę kilka notek na wybrane już przeze mnie tematy na notki.
Święta na wpół udane.
I Dzień Świąt - super pięknie bo u Niego, ale popołudnie totalnie skopane.. Wpadłam w taki płacz, szał,że masakra. Dziękuję kochanemu bratu ;) ...
Dzięki Niemu miałam nockę z głowy, nieziemski zakur.. ból , który utrzymuje się do teraz.
Prawie skończyłoby się tutorem ale jakoś na razie funkcjonuję. Ryczałam gorzej niż mój malutki dwumiesięczny chrześniak. Ale mimo bólu potrafiłam się cieszyć bo mogłam z Nim spać :)
To było cudowne, małe ciałko, które przytulasz, całujesz w malutkie kochaniutkie paluszki, budzisz się i nawet nie jesteś zła/zły gdy płacze i musisz wstać, na szczęście nie ja wstawałam w nocy bo nie mogłam, byłam całkowicie wył z funkcjonowania. Nawet pamietam jak mama musiała mnie rozebrać bo ja nie mogłam ! Nawet nie dałam rady poprawić sobie poduszki czy nawet kołdry. Ale dzisiaj jest już lepiej, mogłam Małego przytulić i powiedzieć jak bardzo mocno Go kocham , jak wiele dla mnie znaczy.
Jest jeszcze bardzo malutki, ale jak dorośnie to powiem mu jak bardzo za Nim szalałam i szaleć zawsze będę, nieważne czy będzie miał dwa miesiące czy dwadzieścia lat ! Zawsze będzie moim malutkim szkrabem, któremu przebieram małą kochaną pupę, który osikał mnie już kilka razy, a dzisiaj nawet zostawił lekki znak na moim policzku ! Mimo wszystko ! Zawsze !
Nawet wstawanie w wolne dni ma dla mnie sens, zawsze sprawia, że się uśmiecham i lecę do Niego z bananem na twarzy !
II dzień świąt - bardziej na luziku, cały dzionek w szlafroku ! Seryjnie ! Od samego ranka chodzę w szlafroku ! Mama z tatą trochę byli wkurzeni, że święta a ja tak ubrana. Ale mimo wszystko miałam dzisiaj większy luzik od Nich z powodu trudnej nocy i wczorajszego popołudnia..
Miałam więcej tuszu na twarzy i rękach niż kominiarz czyszczący komin !
Dlatego dzisiaj zero makijażu ! Tylko koszulka do kolan, za duża , taką jaką uwielbiam ! i szlafrok różowiasty z napisem : Love, Kisses and Sweet Dreams ;)
Więc do dzieła ! Czekam na słodkie pocałunki ! :*
Łooo teraz dopiero widzę ogrom mojej notki , ale to jeszcze nie wszystko .
Poświęcę kilka notek na wybrane już przeze mnie tematy na notki.
22 grudnia 2013
17 grudnia 2013
10 grudnia 2013
8 grudnia 2013
.jpg)
Siemka :D
Rzadko się zdarza że 2 posty w jednym dniu dodajemy :D
Ale dziś jest tym bardziej wyjątkowo. No bo tak :
- jak już wcześniej wspomniane zostało : 13 miesięcy razem ^^
- rozpoczęcie dnia : jak najbardziej na tak <3 Poranny telefon od Niej sprawił, że zaciesz nie schodzi z mojej twarzy !
- z potwierdzonych informacji wynika, że niejaki Aleksander zwany też Myszką zawitał do Dominiki :D przez co dzisiejszy dzień nie był chwalony przed wcześnie !
Rzadko się zdarza że 2 posty w jednym dniu dodajemy :D
Ale dziś jest tym bardziej wyjątkowo. No bo tak :
- jak już wcześniej wspomniane zostało : 13 miesięcy razem ^^
- rozpoczęcie dnia : jak najbardziej na tak <3 Poranny telefon od Niej sprawił, że zaciesz nie schodzi z mojej twarzy !
- z potwierdzonych informacji wynika, że niejaki Aleksander zwany też Myszką zawitał do Dominiki :D przez co dzisiejszy dzień nie był chwalony przed wcześnie !
(tak tak, jest już ciemno gdy to piszę ^^ - po zachodzie :P )
(Tutaj miejsce na najnowsze zdjęcie Malca :D)
A tak poza tym, robiąc przegląd tzw. "internetów" uwagę moją przykuło pewne zdjęcie, które doskonale obrazuje moją postawę i minę, gdy ktoś z mojej rodziny (oprócz Dominiki rzecz jasna <3) "niefortunnie"
obudzi mnie w weekend o wczesnej porze :
Hejka :)
Mimo, że nie jesteś obok, mimo, że nie przytulasz mnie teraz to i tak ten dzień jest piękny, pomijając nawet to, że ciągle pada śnieg. A dlaczego ? Bo wiem, że to jutro wszystko nadrobisz, wynagrodzisz ! ;*
Nawet podwójnie. :)
Ale jeszcze trochę i każdy weekend będzie Nasz :*
Tylko TY i JA ;)
Dzisiaj jest już 8.12 ! Czyli 13 miesięcy razem !
Jednak 13 nie jest pechowa !
Zresztą jak to się mówi, nie chwal dnia przed zachodem słońca :) Więc się zbytnio nie będę rozpędzać. ;)
Zwolnię tępo i pokażę parę obrazków, które bardzo mi się spodobały :)
Mimo, że nie jesteś obok, mimo, że nie przytulasz mnie teraz to i tak ten dzień jest piękny, pomijając nawet to, że ciągle pada śnieg. A dlaczego ? Bo wiem, że to jutro wszystko nadrobisz, wynagrodzisz ! ;*
Nawet podwójnie. :)
Ale jeszcze trochę i każdy weekend będzie Nasz :*
Tylko TY i JA ;)
Dzisiaj jest już 8.12 ! Czyli 13 miesięcy razem !
Jednak 13 nie jest pechowa !
Zresztą jak to się mówi, nie chwal dnia przed zachodem słońca :) Więc się zbytnio nie będę rozpędzać. ;)
Zwolnię tępo i pokażę parę obrazków, które bardzo mi się spodobały :)
7 grudnia 2013
4 grudnia 2013
Siemson :)
Kolejny nudny jesienny dzień ;C
Trzeba pomyśleć nad jakąś miłą formą spędzenia wolnego czasu w małym gronie :)
Ze stanowczym naciskiem na małe grono ;D
Dzisiaj bardzo miło mnie zaskoczyła jedna z nauczycielek, która oznajmiła, że jednak "Olimpiadę z Podstaw Przedsiębiorczości" nie mamy w piątek tylko jutro :) A miałam właśnie się uczyć na sprawdzian , ale jednak nie muszę ! juhuuhuhuh :):)
Jeszcze tylko kilka sprawdzianów i bardziej poczuję nadchodzącą magię świąt :)
Już się nie mogę doczekać, choinki !
Nawet tej sztucznej , ale pięknej, kolorowej. która przypomina coroczne czekanie na Świętego Mikołaja :)
Coroczny Kevin, który już jednak był i jak zawsze był chętnie nawet kawałeczkiem obejrzany :)
A może polecę kilka filmów, które naprawdę warto obejrzeć ! :)
1. The Aggression Scale
Film opowiada historię nastolatków, którzy stają się celem czterech bezwzględnych morderców z powodu skradzionego pół miliona dolarów.
„Listy do M.” to film, w którym pogubieni życiowo bohaterowie odkryją, że to, co ich spotkało, to właśnie miłość! W jeden, wyjątkowy dzień w roku, pięć kobiet i pięciu mężczyzn przekona się, że przed miłością i świętami nie da się uciec.
Kolejny nudny jesienny dzień ;C
Trzeba pomyśleć nad jakąś miłą formą spędzenia wolnego czasu w małym gronie :)
Ze stanowczym naciskiem na małe grono ;D
Dzisiaj bardzo miło mnie zaskoczyła jedna z nauczycielek, która oznajmiła, że jednak "Olimpiadę z Podstaw Przedsiębiorczości" nie mamy w piątek tylko jutro :) A miałam właśnie się uczyć na sprawdzian , ale jednak nie muszę ! juhuuhuhuh :):)
Jeszcze tylko kilka sprawdzianów i bardziej poczuję nadchodzącą magię świąt :)
Już się nie mogę doczekać, choinki !
Nawet tej sztucznej , ale pięknej, kolorowej. która przypomina coroczne czekanie na Świętego Mikołaja :)
Coroczny Kevin, który już jednak był i jak zawsze był chętnie nawet kawałeczkiem obejrzany :)
A może polecę kilka filmów, które naprawdę warto obejrzeć ! :)
1. The Aggression Scale
Film opowiada historię nastolatków, którzy stają się celem czterech bezwzględnych morderców z powodu skradzionego pół miliona dolarów.
2. Dom Glassów: dobra matka
Kiedy Abby (Jordan Hinson) i Ethan (Bobby Coleman) tracą rodziców w tragicznym wypadku zostają adoptowani przez Eve i Raymond'a Goode, którzy są pierwszymi godnymi zaufania rodzicami. Wkrótce jednak dzieci uświadamiają sobie iż rodzice mają wobec nich całkiem inne zamiary, które mogą by tragiczne w skutkach.
A teraz może coś w ojczystym języku :)
„Listy do M.” to film, w którym pogubieni życiowo bohaterowie odkryją, że to, co ich spotkało, to właśnie miłość! W jeden, wyjątkowy dzień w roku, pięć kobiet i pięciu mężczyzn przekona się, że przed miłością i świętami nie da się uciec.
3 grudnia 2013
Zimno.., wiatr.., ciemno.. ale to w żaden sposób nie przeszkadza by dokarmiać razem kaczki o 7 rano ! ^^
Początek dnia dzisiejszego jak najbardziej wyjątkowy :D <3
Zimowa pora to czas na popisanie się Naszymi umiejętnościami rysunku ^^
Oto najpiękniejsza wizja domu wykonana na lekcji przez Dominikę :) :
No i moja.. :D :
mogłem się bardziej wykazać, tak wiem XD
Subskrybuj:
Posty (Atom)