Sobota wieczór.
Czas przegryźć coś, zasiadając przed komputerem i pisząc z WIADOMO KIM <3
Dziś miałem nietypową sytuację :D
Otóż powszechnie wiadomo że jak zachce sie coś słodkiego do zjedzenia no to idzie sie do sklepu i kupuje. Proste.
NIC BARDZIEJ MYLNEGO !!!!
Schowałem portfel do kieszeni kurtki, i podczas wybierania w sklepie zorientowałem się że jednak go stamtąd nie wyciągnę. Powód ?
Zacięty zamek kurtki -.-
No więc po 20 minutach targania, szarpania (co o mało nie skończyło sie rozdarciem kurtki) wyszedłem zrezygnowany ze sklepu z pustymi rękoma..
Nietrudno zgadnąć kiedy udało mi się uporać z tym problemem.. Oczywiście po przyjściu do domu !
Ale że buty miałem jeszcze na nogach to udałem się jeszcze raz w podróż :D
Tym razem schowałem portfel z pieniędzmi do innej kieszeni. A zapinając tamtą.. znowu sie zacięła !
Dobrze że nie pokusiło mnie o schowanie jeszcze raz w to samo miejsce :P
To tyle z dzisiejszego dnia :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz